Pierwsze doświadczenia w kuchni. Na tureckim kursie gotowania potraw tureckich, w języku tureckim, dla turków szykujących się do zawodu tureckiego kucharza :). Pokazali nam jak zrobić sześć zup. Przy okazji się posilimy.
Kilka wniosków się nasuwa samych: Turcy lubią soczewicę, do każdej zupy dosypują trochę mąki, suszona mięta to podstawowa przyprawa do zup, w każdej przesadzają z suszoną ostrą papryką. Obficie dodają kuminu. I ostatni wniosek: Zupy tureckie są pyszne.
A teraz, jeden wybrany przeze mnie przepis. Prosty dobry i nie tak ostry jak zwykle. Smacznego!
SAFAK CORBA
*margaryna
*3 łyżki mąki
*3 rozdrobnione pomidory
*szklanka mleka
*2 szklanki wywaru
*starty żółty ser
*sół i różniste przyprawy
W garnku rozpuszczamy pół kostki margaryny. Dodajemy rozdrobione pomidory, 3 łyżki mąki i szklaneczkę mleka. Intensywnie mieszamy bo powstaną grudki. Wlewamy 2 szklanki wywaru (albo 3 szklanki –będzie więcej zupy). Dłuugo mieszać aż uzyskamy satysfakcjonującą konsystencję (czyli jak poczujecie, że jest ok.). Przyprawiamy solą i zielonymi przyprawami.
Do talerza wrzucamy starty ser żółty i zalewamy go gorącą zupą.
Smacznego - Lütfen sözlüğe ekleyerek katkıda bulunun
1 komentarz:
here's one with lobsters.
Prześlij komentarz