poniedziałek, 3 listopada 2008
Ulubione
Rzeczy ktore lubie tutaj najbardziej:
1. Kiedy ide ulica, jest zachod slonca i nagle zewszad rozlega sie spiew muzeinow
2. Jedzic z Alim autem po waskich uliczkach i sluchac glosno muzyki (ma naprawde niezle glosniki)
3. Odkrywac za rogiem rozsypyjacego sie budynku wspanialy widok, albo piekny meczet, albo nawet po prostu ladna i zupelnie niepasujaca do reszty brame
4. Bazar, a wlasciwie jego czesc z jedzeniem
5. Male stragany z owocami i warzywami na kolkach (kiedys widzialam jeden z pokrzywami na kilogramy!)
6. Herbate w malych szklaneczkach
7. Nasz widok z okna. Moge po prostu siedziec na kanapie i patrzec na wieze naszego camii.
8. Soczki wisniowe w kartonikach:) no i oczywiscie ayran!
To, czego nie znosze:
1. Dzieciakow, ktore za wszelka cene chca wcisnac ci chusteczki i laza za toba dosc dlugo jesli nie chcesz ich kupic
2. Kiedy ktos robi mi zdjecie nie pytajac mnie o zdanie i jeszcze bezczelnie udaje ze robi je czemus innemu
3. Ekspedientow w sklepach (samoobslugowych) ktorzy laza za toba i nie daja ci w spokoju niczego obejrzec
4. Brudnych i smierdzacych toalet we wszystkich miejscach typu urzedy itp, nawet w eleganckim hotelu bylo podobnie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum
-
▼
2008
(44)
-
▼
listopada
(19)
- Diyarbakır
- DRAMAT w 3 aktach
- Po drodze
- Bazar
- Dans = tur. dance
- Pierwsze zajęcia
- Widoki
- Lekcja gotowania Szwedzkiego Kucharza
- Chodząc po ulicach Antepu i robiąc zakupy, tak jak...
- Pysznosci
- Mecz
- Najgorsze Filmy Swiata
- Podrozowanie autokarem
- Ali i Gulden
- Lekcja Szwedzkiego Kucharza
- Komiksy
- Ulubione
- Turecka niedziela
- Patriotyzm:
- ► października (11)
-
▼
listopada
(19)
1 komentarz:
czudowne;)
Prześlij komentarz