środa, 18 marca 2009
Krajobraz wyborów
Zblizaja sie wybory do samorzadów lokalnych w Turcji. Ale o polityce tylko czesciowo. Raczej o krajobrazie wyborow.
Kampania trwa juz od dobrego miesiaca albo i dluzej. A jak wyglada?
Wielkie autobusy wyklejone wasatymi kandydatami puszczajace glosna muzyke ludowa przemierzaja ulice miast i miasteczek trabiac na kazdym skrzyzowaniu. Kampania to jednak przedewszystim choragiewki (czy raczej suszace sie na sznurkach chusteczki). Istambul wporst ugina sie od nich. Nad ulicami rozciagaja sie setkami kilometrow. Tworza zwarta siec okalajaca cala metropolie.
Im blizej wyborow tym kierowcy i przechodnie daja sie uniesc politycznym sympatia i daja znac o swoich sympatiach.. trabiac na kazdym rogu :)
Z tego co wiem, mlodzież niechetnie przystepuje do wyborow. Nie wierzą w politykę i w jej uczciwosc. Brak im alternatywy dla kandydatow. Trodno im sie dziwic. W historii kraju, jeszcze niecale 30 lat temu zaangarzowanie studentow w polityke skonczylo sie powaznymi represjami, aresztowaniami, wiezieniem i smiercia. Po wydarzeniach w latach osiemdziesiatych, wola trzymac sie od polityki z daleka. Link dla zainteresowanych.
Tymczasem przejezdny nie jest w stanie odroznic ulic, ktore teraz wygladaja jak sale karnawalowe. Pozostaje nam przyzwyczaic sie do tego krajobrazu tureckiego. W Stambule zdominowanym przez powiewajace chusteczki i taksowki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
ciekawa jestem, czy po wyborach z chorągiewkami jest tak samo jak u nas z plakatami wyborczymi - smaganie przez wiatr i deszcz pozostają na swoim miejscu aż do momentu, gdy nie zastąpią je reklamówki nowych kandydatów...
nie, nie! dziwne, ale tu zaraz po wyborach zrobi sie czysto :)
mnie przerazaja wlasnie te autobusy z ludowa muzyka ;) i okrzykami jak przed bombardowaniem
ps.czyli wracacie zaraz do PL?
wiem, że sprawa ma się ku końcowi.
śledziłem bloga bacznie, choć wiem, że brak komentów z mojej strony może świadczyć o czymś przeciwnym.
fajna to była lektura, ale cieszę się, że będę mógł już niedługo wysłuchać opowieści na żywca :)
Prześlij komentarz